Tłusty Czwartek
20 lutego świętowaliśmy „Tłusty Czwartek” – smakowaliśmy wspaniałe oponki wykonane podczas treningu kulinarnego oraz puszyste pączki.
Tłusty czwartek to najsłodszy dzień w roku, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Stanowi ostatnią szansę na wielkie objadanie się przed nadchodzącym Wielkim Postem, chociaż tłusty czwartek jest tradycją o korzeniach pogańskich, gdzie symbolizował pożegnanie zimy. W dawnych czasach w tłusty czwartek nie objadano się pączkami i innymi słodkościami, jak dziś, ale raczej wszelkiego rodzaju mięsem, boczkiem, słoniną, kapustą. Dziś symbolem tłustego czwartku są pączki. Tradycja mówi, że tego dnia każdy z nas powinien zjeść przynajmniej jednego. Nieco mniej są popularne faworki, czyli chruściki. Dla uczestników słodki poczęstunek więc był istotną częścią dnia. Staropolskie przysłowie bowiem mówi: „Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła“. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.