Mikołajki
Obchodzenie dnia świętego Mikołaja ma jeden cel – niesienie radości innym.
Tak więc z tej okazji cała społeczność naszego domu spotkała się na sali ogólnej w celu wspólnego spędzenia czasu i wysłuchania historii o św. Mikołaju, przygotowanej uprzednio przez kilkoro uczestników. Święty Mikołaj kojarzy się wszystkim z czerwonym strojem i czapką oraz z tym, że lata on z prezentami na wielkich saniach zaprzęgniętych przez renifery. Taki jest nasz obraz Św. Mikołaja wykreowany przez popkulturę. W rzeczywistości Święty Mikołaj był biskupem, który pomagał ubogim, urodził się w Patarze na terenie obecnej Turcji około 270 roku. Od najmłodszych lat był bardzo pobożny i chętnie pomagał ubogim, co było o tyle łatwiejsze, że jego rodzice byli bardzo zamożnymi ludźmi. Dzień 6 grudnia został przyjęty jako dzień Św. Mikołaja. Pierwsze mikołajki urządzono 6 grudnia 1804 roku, a ich zwyczajem który przetrwał do dziś stało się wzajemne wręczanie prezentów. W miarę upływu czasu mikołajki nie były już kojarzone z rocznicą śmierci świętego, tylko z rubasznym, starszym panem w czerwonym stroju. Taki wizerunek świętego Mikołaja narodził się w Stanach Zjednoczonych w latach 30. ubiegłego wieku i przetrwał do dzisiaj. Następnie każdy otrzymał pięknie zapakowany upominek, żeby tradycji stało się zadość. Najcenniejszy okazał się szczery uśmiech na twarzach obdarowanych. Dlatego 6 grudnia myślmy przede wszystkim o tym, żeby zrobić coś dobrego dla drugiej osoby. Pamiętajmy także, żeby ta potrzeba rodziła się z serca, a nie z kolorowych wystaw i mody na mikołajki. Św. Mikołaj nieustannie przekazuje nam, jedną zawsze aktualną ideę – przypomina o potrzebie ofiarności wobec bliźniego, bo jak to przepięknie ujął papież Jan Paweł II – Św. Mikołaj jest „patronem daru człowieka dla człowieka”.