Wyjazd edukacyjno – integracyjny do Dukli i Odrzykonia
Już po raz trzeci na coroczny wyjazd edukacyjno – integracyjny zaprosiliśmy rodziny naszych uczestników. W tym roku celem naszej wędrówki była Dukla i Odrzykoń.
Pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy, było Sanktuarium Jana z Dukli. Naszym przewodnikiem po sanktuarium był ojciec franciszkanin, który w ciekawy sposób opowiadał o życiu i posłudze św. Jana. Kolejnym miejscem naszej wędrówki było Muzeum Historyczne. Idąc śladami św. Jana udaliśmy się do Jego Pustelni. W otoczeniu pięknej przyrody znajduje się tam odnowiony w ostatnich latach kościół, który jest celem licznych pobożnych peregrynacji. W usytuowanej u podnóża świątyni grocie skalnej znajduje się źródło św. Jana. Woda z niego wypływająca, według tradycji przybywających licznych pątników z Polski i zagranicy, przynosi ulgę w wielu dolegliwościach i chorobach. Punktem docelowym naszego zwiedzania były ruiny zamku w Odrzykoniu, które leżą na skalistym wzgórzu nieopodal Krosna na wysokości 452 m. Odrzykoński zamek był miejscem wydarzeń, na kanwie których powstała jedna z najlepszych polskich komedii „Zemsta” Aleksandra Fredry. Mimo, że na przestrzeni dziejów zamek ulegał wielu przebudowom i rozbudowom to jednak zachował do dzisiaj kilka pierwotnych, gotyckich elementów. W 1995 r. w dwóch wyremontowanych pomieszczeniach powstało Muzeum Zamkowe, w którym eksponowane są militaria i przedmioty związane z kolejnymi właścicielami zamku. Na zamku górnym stoi pomnik Tadeusza Kościuszki z XIX w. Dookoła rozciąga się malowniczy pagórkowaty krajobraz Pogórza Dynowskiego. Przez około 200 lat mury zamku narażone na ostre panujące w tym regionie warunki atmosferyczne powoli uległy degradacji. Reszty zniszczenia dokonała okoliczna ludność, która przez około 100 lat traktowała ten zamek jako kamieniołom. Z dawnej fortalicji zostało zaledwie ok. ¼ substancji zabytkowej. Szczególne zainteresowanie uczestników naszej wyprawy wzbudziła sala tortur, w której mogliśmy zobaczyć kilka ciekawych i jednocześnie wzbudzających strach eksponatów. Uwieńczeniem naszej wędrówki był odpoczynek i wspólne grillowanie u podnóża zamku.